Alicja w bardzo krótkim czasie traci dwie bliskie sercu osoby. Męża Wiktora, ofiarę wypadku samochodowego oraz mamę Julię, która odeszła po długotrwałej chorobie. Tragedia, która wstrząsnęła ich rodziną odbija się również na jej małoletniej córce Kasi. Alicja zdaje sobie sprawę, że to właśnie dla dziecka musi być silna i pokłada nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży, a czas zagoi rany. Z pomocą przyjaciółki postanawia uporządkować pokój po zmarłej mamie. Podczas porządków kobiety odkrywają ukryte w komodzie stare listy i zdjęcia Julii. Prywatna korespondencja kryje w sobie wiele sekretów, a Alicja nie zdaje sobie sprawy, że ich poznanie całkowicie odmieni jej życie. Co takiego skrywała jej matka?
Mogę jedynie zdradzić, że udział w całej historii będzie miał chłopak o fioletowych oczach, który uratuje ją przed śmiertelnym wypadkiem w Tatrach. Czy zrodzona w górach miłość przetrwa ciężką próbę, kłamstwa i oszustwa? Jaki związek będzie miała ówczesna sytuacja polityczna? Zachęcam do lektury.
"Sekret Julii" to pierwsza książka Anny Płowiec, którą przeczytałam i już wiem, że na pewno nie ostatnia. Bardzo podobał mi się styl pisania autorki. Lekki, niewymuszony, sprawiający, że nie mogłam oderwać się od czytania dopóki nie poznałam zakończenia całej tej historii. Historii niezwykłej, pięknej i wzruszającej, przepełnionej miłością wymagającą poświęceń, tajemnic i trudnych wyborów. Decyzje, które podjęli nasi bohaterowie z pewnością nie były łatwe, tak samo jak czasy, w których przyszło im żyć.
Autor: Anna Płowiec
Rok wydania: 2019
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2019
Wydawnictwo: Znak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz