9 czerwca 2020

"Uciekaj, ukryj się, walcz" April Henry

"Uciekaj, ukryj się, walcz" April Henry


Zastanawialiście się kiedyś co byście zrobili, gdyby nagle podczas wizyty w centrum handlowym ktoś zaczął strzelać do ludzi? Ja się nigdy nie zastanawiałam. Wydaje mi się, że w naszym kraju prawdopodobieństwo takiej sytuacji jest niskie, ale nie można go całkiem wykluczyć. 
W książce "Uciekaj, ukryj się, walcz" April Henry to właśnie grupa nastolatków będzie musiała zmierzyć się z takim niebezpieczeństwem. Terroryści opanowali ogromne centrum handlowe w Portland. Wiele osób zostało zabitych, a pozostali wzięci na zakładników. Sześciorgu młodych ludzi udaje się schować przed zabójcami, jednak w każdej chwili ich kryjówka może zostać odkryta. Muszą zdecydować czy będą uciekać, kryć się czy walczyć. Walka z uzbrojonymi terrorystami wydaje się misją samobójczą. Ale czy na pewno? Pomysłowe dzieciaki nie poddadzą się tak łatwo.
💥💥💥
Książkę czytało mi się bardzo dobrze.
Krótkie rozdziały i liczne zwroty akcji spowodowały, że pochłonęłam ją momentalnie. Akcja była niezwykle dynamiczna i wciągająca. Od samego początku czułam wielkie napięcie. Zastanawiałam się czy nastolatkom uda się uciec i nie mogłam odłożyć tej książki dopóki nie poznałam zakończenia. Podobało mi się też to, że autorka pozwoliła nam bliżej poznać głównych bohaterów. Każdy z nich miał jakieś problemy, z którymi radził sobie lepiej lub gorzej, a sytuacja, w której się znaleźli pozwoliła im spojrzeć inaczej na swoje życie.
Myślę, że fani thrillerów, nie tylko młodzieżowych nie będą zawiedzeni jeśli sięgną po tę książkę. Mi się podobała i chętnie przeczytałabym coś w podobnym klimacie.

21 maja 2020

"Ostatni lot" Julie Clark

"Ostatni lot" Julie Clark

Claire Cook jest żoną bogatego polityka, a według wielu osób prowadzi idealne życie, ale czy na pewno? Apodyktyczny mąż wraz ze swoimi pracownikami kontroluje jej każdy krok, a za najmniejsze przejawy nieposłuszeństwa wymierza fizyczne kary. Claire od roku planuje ucieczkę, jednak w ostatniej chwili jej nieświadomy niczego mąż psuje wszystko. Nakazuje jej bowiem lecieć do Portoryko. Na lotnisku spotyka Evę. Przestraszona, zdesperowana i pragnąca uciec od swojego dotychczasowego życia kobieta proponuje aby wymieniły się biletami lotniczymi. Dla Claire jest to doskonała okazja do ucieczki przed mężem, nie waha się więc ani chwili. Kiedy ląduje w Oakland dowiaduje się, że samolot, którym poleciała Eva rozbił się. Wszyscy myślą więc, że to Clairy zginęła w katastrofie, a ona sama postanawia przejąć tożsamość Evy i zacząć nowe życie. Szybko jednak odkrywa, że Eva kłamała na temat swojej przeszłości. Na jaw wychodzą niepokojące rzeczy. Na domiar złego mąż Clairy zaczyna wątpić w jej śmierć...

"Ostatni lot" to thriller psychologiczny, który warto przeczytać. Fabuła książki jest bardzo wciągająca. Nigdy nie zastanawiałam się nad tym czy w dzisiejszych, mocno skomputeryzowanych czasach można zaplanować idealną ucieczkę i zmianę tożsamości. I jak później wyglądałoby życie, z ciągłym oglądaniem się za ramię?
Historia jest niezwykle wciągająca, a zaskakujące zwroty akcji i skomplikowana intryga powodują, że nie będziecie mogli oderwać się od lektury. Rewelacyjne zakończenie, którego w ogóle się nie spodziewałam! Co tu dużo pisać, to bardzo dobra książka. Polecam!

3 maja 2020

"Jedyne wyjście" Ryszard Ćwirlej

"Jedyne wyjście" Ryszard Ćwirlej


"Jedyne wyjście" to kolejny świetny kryminał Ryszarda Ćwirleja, w którym prym wiodą bohaterowie znani z jego poprzednich powieści, ale nie zabraknie przy tym całkiem nowych twarzy. Pierwszoplanową rolę odgrywa tu Aneta Nowak. Młoda, ambitna policjantka uczestniczy w dwóch na pozór nie związanych ze sobą śledztwach. Pierwsze dotyczy porwania 17- letniego syna bogatego biznesmena. Nie ulega wątpliwości, że celem porywaczy jest żądanie okupu, jednak zdesperowany ojciec postanawia rozprawić się z porywaczami na własną rękę, nie informując o swoich działaniach policji. Jakie będą konsekwencje jego działań? Druga sprawa dotyczy zaginięcia koleżanki Anety, młodej mężatki i matki małego dziecka. Jak się okazuje to nie jedyna kobieta, która zaginęła w ostatnim czasie w tej okolicy. Co łączy obie te sprawy? Możecie być zaskoczeni finałem tej powieści.

Książka bardzo mi się podobała i z pewnością sięgnę po drugi tom tego cyklu. Wielki plus dla autora, że w roli głównego śledczego obsadził kobietę, i to taką, którą da się polubić. Fabuła książki była bardzo ciekawa i dominowała w liczne zwroty akcji, które sprawiły, że do samego końca nie potrafiłam przewidzieć zakończenia. Intryga, humor, zagadka, i świetnie prowadzone śledztwo sprawią, że nie będziecie mogli się od tej książki oderwać. Jeśli ktoś jeszcze nie czytał to naprawdę bardzo polecam.

5 lutego 2020

"Nic o mnie nie wiesz" E. G. Scott

"Nic o mnie nie wiesz" E. G. Scott




Rebecca i Paul to na pozór kochające się małżeństwo, jednak po dwudziestu latach wspólnego życia kłamstwa i tajemnice niszczą ich związek. Po utracie firmy Paul wdaje się w romans i choć miał to być tylko krótko epizod, który szybko zakończył, to nadal nie może uwolnić się od kochanki. W tym samym czasie, uzależniona od opiatów Rebecca zaczyna zauważać dziwne zachowanie swojego męża. Jest pewna, że mężczyzna chce ją porzucić i uciec z oszczędnościami całego życia. Postanawia mu w tym przeszkodzić i obmyśla straszną zemstę. W swych działaniach nie cofnie się przed niczym...
#nicomnieniewiesz to thriller psychologiczny, który zbytnio mnie nie zaskoczył. Czytałam już wiele takich historii. Mąż, żona i kochanka, która próbuje doprowadzić żonę do obłędu. Zazwyczaj jednak czuję jakiś dreszczyk emocji. Jestem ciekawa do czego posunie się jedna czy druga kobieta oraz lubię, gdy w końcu dochodzi do konfrontacji. Tutaj tego zabrakło. Niby była mieszająca się w małżeństwo kochanka i miała jakiś tam plan, który niespodziewanie jej się udał, ale wszystko to było przedstawione po łebkach. Cała akcja skupiła się natomiast na Rebecce, której nie polubiłam i Paulu, który trzeba przyznać był najlepszy bohaterem tej książki. Wraz z prowadzącymi śledztwo policjantami sprawili, że ta historia nabrała trochę koloru. Muszę się przyczepić do jeszcze jednej rzeczy. Mam wrażenie, że autorzy próbowali wcisnąć do tej książki wiele wątków, których nie udało im się rozwinąć i dokończyć. Tak było w przypadku opisanej już kochanki oraz wspomnień Rebeccy i Paula o trudnym dzieciństwie. Nie wiem czemu miał służyć ten wątek. Może miało to być usprawiedliwienie na ich zachowanie? 
Podsumowując. Nie jest to książka, która mnie zachwyciła, ale nie można jej zarzucić tego, że jest koszmarna. Ma dobre momenty, ale i tych słabszych nie da się przegapić. Dla mnie to taki średniaczek do poczytania w nudny wieczór.
Copyright © 2016 Agata recenzuje , Blogger