9 września 2019

"Wąż z lasu cedrowego" Aleksander Michalak


Po znakomitym "Denarze dla szczurołapa" Aleksander Michalak powraca z nową (jeszcze lepszą moim zdaniem:)) książką "Wąż z lasu cedrowego". 
Miliarder James Peabody zakłada Biblical Zoo, niezwykłe muzeum, które ma stać się miejscem gromadzącym wszystkie zwierzęta wspomniane w Piśmie Świętym oraz powiązane z nimi artefakty. Do tego celu zatrudnia najlepszych specjalistów z całego świata, którzy pomogą mu zrealizować jego marzenie. Prace trwają w najlepsze, ale jeszcze przed otwarciem dochodzi do kilku tragicznych wypadków, w którym giną osoby związane z projektem. Pracownicy początkowo bagatelizują te zdarzenia, jednak później zaczynają obawiać się o własne życie i zaczynają się zastanawiać czy  nie stoi za tym ktoś komu nie podoba się całe przedsięwzięcie? A może jednak powiązana jest z tym jakaś siła nieczysta? Czy taka opcja również jest brana pod uwagę? Z tą zagadką będzie musiał zmierzyć się orientalista Gabor Horthy, po raz kolejny zanurzając się w sidła mroku. Czy uda mu się i tym razem wygrać z demonami?

Jeśli lubicie powieści przygodowe obfitujące w liczne wątki sensacyjne, dużo tajemnic, zagadek oraz mrocznych zjawisk, które mogą spowodować gęsią skórkę to jak najbardziej polecam tę niezwykle interesującą lekturę. Miłośnicy historii i religii bliskiego wschodu również się nie zawiodą, ale cóż się dziwić skoro autor zajmuje się ich badaniem od lat, co zresztą widać w jego powieściach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Agata recenzuje , Blogger