14 lipca 2019

"Gdzie jesteś Bernadette?" Maria Semple


Kiedy piętnastoletnia Bee przynosi wzorowe świadectwo ze szkoły jej matka Bernadette Fox zgadza się, że w ramach nagrody wybiorą się całą rodziną na wymarzoną przez dziewczynkę wycieczkę. Jednak podróż na Antarktydę może stanowić nie mały problem dla agorafobicznej czyli nie lubiącej przebywać wśród ludzi i rzadko wychodzącej z domu kobiety. Podczas przygotowań do wyjazdu Bernadette znika, nie zostawiając za sobą żadnego śladu. Bee postanawia ją odnaleźć, a w zrozumieniu nietypowego zachowania matki ma jej pomóc korespondencja, e-maile i inne prywatne dokumenty. Czy jej się to uda? I jakie sekrety odkryje?

Mam wobec tej książki mieszane uczucia. Z  jednej strony cała historia wydaje się interesująca. Problem jaki jest w niej poruszany czyli agorafobia, lęki i zaburzenia głównej bohaterki oraz jej miłość do córki mogłyby być ciekawym pod względem psychologicznym tematem, który jest często pomijany w społeczeństwie. Jednak całość zepsuła moim  zdaniem forma przekazu, którą zastosowała autorka. E-maile, wycinki z gazet, listy wymieniane pomiędzy różnymi ludźmi wprowadziły wiele zamętu i chaosu. Nie do końca mogłam zorientować się o co w tym wszystkim chodzi, przez co czytało mi się bardzo ciężko. Nigdy nie lubiłam takich zastosowań w tekście, tu jednak prawie cała książka się na tym opierała. Jeśli chodzi o bohaterów to żaden z nich nie wywołał u mnie pozytywnych, ani negatywnych emocji, byli to bohaterowie, o których bardzo szybko się zapomina, bo są bezpłciowi, nudni i nic nie wnoszący do naszego życia. Podsumowując książka zupełnie mnie nie zachwyciła, a jej reklamowanie jako "przezabawna" jest dla mnie niezrozumiałe.

Autor: Maria Semple
Rok wydania: 2019
Wydawnictwo: W.A.B

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Agata recenzuje , Blogger